Pierwsza pomoc
Czas czytania artykułu: 6 minut

Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co wydarzy się na drodze. Dlatego dobrze jest być przygotowanym, by w chwili zagrożenia zachować zimną krew i wiedzieć jak się zachować. W wypadkach drogowych niezwykle istotne jest to, co zrobią bezpośredni świadkowie zdarzenia, ponieważ to od nich najczęściej zależy życie poszkodowanego. Udzielenie mu pierwszej pomocy to obowiązek świadka wypadku. Przypominamy akty prawne, które tę powinność regulują oraz podpowiadamy, jakie czynności należy podjąć w stresującym momencie, gdy może zawieźć nas racjonalne myślenie.

 

Źródło: twojepajeczno.pl

Aspekt prawny

Udzielenie pomocy to nie tylko obowiązek etyczny, ale i prawny. Regulują go następujące artykuły:


  • Kodeks Karny (KK), art. 162,
  • Ustawa Prawo o ruchu drogowym, art. 44,
  • Ustawa o Państwowym ratownictwie medycznym, art. 4,
  • Kodeks Wykroczeń (KW), art. 93.

Artykuł 162. KK mówi: „Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażania siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat”.

Z kolei w artykule 44. ustawy Prawo o ruchu drogowym znajdziemy fragment brzmiący: „Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem jest obowiązany ponadto udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać zespół ratownictwa medycznego i Policję”.

Artykuł 4. Ustawy o Państwowym ratownictwie brzmi następująco: „Kto zauważy osobę lub osoby znajdujące się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego lub jest świadkiem zdarzenia powodującego taki stan, w miarę posiadanych możliwości i umiejętności ma obowiązek niezwłocznego podjęcia działań zmierzających do skutecznego powiadomienia o tym zdarzeniu podmiotów ustawowo powołanych do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego”.

Artykuł 93. KW natomiast podaje, że prowadzący pojazd, który uczestnicząc w wypadku nie udziela pomocy ofiarom, podlega karze aresztu lub grzywny do 5 tys. PLN oraz zakazowi prowadzenia pojazdów przewidzianemu na okres od 3 miesięcy do 6 lat.

Osoby, które nie udzielą pomocy przedmedycznej, mogą stanąć przed sądem. Tych, którzy podejmują działania w celu ratowania ludzkiego życia, chroni prawo. Przewiduje to ustawa KK z dnia 6. czerwca 1997 r. (Dz. U. nr 88, poz. 553) dla funkcjonariuszy publicznych.

Nigdy nie wiesz

Zgodnie z powyższymi artykułami, za nieudzielenie pomocy możemy odpowiadać przed sądem. Warto przy tym uświadomić sobie jak łatwo możemy zostać nagrani na miejscu wypadku jako „uciekinierzy”. Nie chodzi tu jedynie o miejski i drogowy monitoring. W samochodach kierowcy coraz częściej zakładają małe kamery, a zdarza się również, że świadkowie wypadku filmują całe zdarzenie telefonami komórkowymi. Wszystkie te nagrania mogą stać się materiałem dowodowym przeciwko nam, jeśli nie udzielimy pomocy.

Brak umiejętności nie usprawiedliwia

Brak umiejętności to żadne tłumaczenie dla sądu. Każdy z nas, być może już bardzo dawno, miał możliwość poznania podstaw pierwszej pomocy, choćby podczas kursu na prawo jazdy. W założeniu zatem każdy kierowca powinien wiedzieć, jak się zachować.

Trzeba próbować

W świetle prawa liczy się podjęta próba udzielenia pomocy, bez względu na to, czy będzie ona ostatecznie skuteczna, czy nie. Nawet jeśli wskutek resuscytacji połamiemy poszkodowanemu żebra, karze podlega zaniechanie, a nie samo podjęcie próby. Zgodnie z prawem cywilnym, udzielanie pierwszej pomocy to „niezlecone wykonanie zadania”. Jego wykonawca odpowiada za szkody powstałe w wyniku niewłaściwie wykonanych czynności tylko wtedy, gdy są one następstwem rozmyślnego lub wyraźnie niedbałego wykonania. Osobie nieprzytomnej, która w dodatku nie oddycha, najbardziej zaszkodzi nie podjęcie żadnych działań, a zdaniem ratowników i lekarzy, nieporadna reanimacja jest lepsza, niż żadna.

W imię najwyższego celu, jakim jest ludzkie życie, możemy poświęcić też dobra materialne. Oznacza to, że jeśli osoba, której mamy udzielić pierwszej pomocy, jest ubrana w bardzo drogą odzież i zajdzie konieczność zniszczenia go, to przede wszystkim działajmy. Odpowiedzialność materialną ponosi w takich sytuacjach skarb państwa.

 

Własne bezpieczeństwo przede wszystkim

Decyzja o udzieleniu pierwszej pomocy nie może być podjęta w przypadku, jeśli zagrożone jest nasze życie. Nie możemy narażać siebie! Przy czym zagrożenie to musi być realne, a nie wyimaginowane. Do takich niebezpieczeństw zalicza się wszelkie ryzyko pożaru lub kontaktu z substancjami toksycznymi, przebywanie w budynkach zagrożonych zawaleniem, a także możliwość porażenia prądem.

Jak postąpić?

Jeśli nie jesteś bezpośrednim uczestnikiem wypadku, a jedynie widziałeś całe zdarzenie ze swojego samochodu, zatrzymaj pojazd w miejscu, w którym nie będzie on stanowił zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego.

1. Zabezpiecz miejsce wypadku

Włącz światła awaryjne i ustaw trójkąt ostrzegawczy w odpowiedniej odległości.

2. Zorientuj się w sytuacji i wezwij służby

Dzwoniąc pod numer 112 i wzywając służby ratownicze musisz opisać, co nastąpiło i w jakim stanie jest poszkodowany.

Jeśli jest on nieprzytomny, musisz sprawdzić, czy oddycha. W tym celu udrożnij drogi oddechowe. U osób nieprzytomnych, leżących na plecach, najczęstszą przyczyną niedrożności dróg oddechowych jest zapadnięty język lub ciało obce. Ewentualne ciało obce usuń po odwróceniu poszkodowanego na bok i otworzeniu jego ust. Jeśli w jamie ustnej żaden obcy przedmiot nie blokuje przepływu powietrza, udrożnij drogi oddechowe przez delikatne odchylenie głowy ofiary do tyłu. Połóż dwa palce jednej ręki pod żuchwą i delikatnie ją unieś. Drugą dłonią lekko naciśnij czoło leżącej osoby. Staraj się głowę odchylić maksymalnie i jednocześnie jak najbardziej ostrożnie.  

Następnie, cały czas przytrzymując odchyloną głowę, zbliż policzek lub ucho w okolice ust i nosa ofiary. Obserwuj jednocześnie ruchy jego klatki piersiowej. Gdy na policzku poczujesz podmuch wydychanego powietrza, usłyszysz go i zobaczysz, że pierś się unosi, wówczas możesz mieć pewność, że poszkodowany oddycha. Ważne jest, by usłyszeć lub poczuć przynajmniej dwa oddechy, a nie pojedyncze westchnięcie. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zakładaj zawsze brak oddechu.

Ustawa z 8 września 2006 roku o Państwowym Ratownictwie Medycznym mówi: „Kto zauważy osobę lub osoby znajdujące się w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia, obowiązany jest w miarę posiadanych możliwości do niezwłocznego udzielania pierwszej pomocy i do niezwłocznego zawiadomienia centrum powiadomienia ratunkowego”. Jeśli nie wezwiesz służb, grozi Ci odpowiedzialność karna za przestępstwo nieudzielenia pomocy z art. 162 KK. Po zgłoszeniu możesz oddalić się z miejsca wypadku tylko w określonych przypadkach:

  • gdy okoliczności wypadku wskazują, że jest zagrożone nasze życie,
  • kiedy widać zbliżające się służby ratownicze, bądź gdy są one już na miejscu wypadku,
  • jeśli okoliczności wypadku wskazują, że poszkodowany poniósł co najmniej średni uszczerbek na zdrowiu, a jego życie i zdrowie nie są zagrożone.

W każdej innej sytuacji nasze zgłoszenie zdarzenia pociąga za sobą obowiązek udzielenia pomocy.

3. Poszkodowany oddycha

W czasie oczekiwania na ratowników musisz podjąć działania odpowiednie do sytuacji. Dyspozytor, po zapoznaniu się z sytuacją, powinien Cię poinstruować, jakie czynności należy podjąć.

Zakres udzielonej pomocy jest zróżnicowany w zależności od okoliczności zdarzenia i obrażeń poszkodowanego. Zależy on również od Twojego stanu wiedzy i środków, jakimi dysponujesz. Jeśli oddech jest wyczuwalny bądź słyszalny, a poszkodowany jest nieprzytomny, ułóż go w pozycji bocznej ustalonej. Możesz także spotkać się z sytuacją, kiedy np. trzeba będzie przenieść poszkodowanego na pobocze, albo zatamować krwawienie.

4. Poszkodowany nie oddycha

W takim przypadku należy niezwłocznie podjąć resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO). Od momentu zatrzymania krążenia mamy 4 minuty na rozpoczęcie działań, ponieważ to właśnie w tym czasie zacznie dochodzić do nieodwracalnych zmian powstałych wskutek niedotlenienia mózgu.

Naprzemiennie uciskaj klatkę piersiową i prowadź wentylację usta-usta w stosunku 30:2. W Twojej samochodowej apteczce powinieneś profilaktycznie wozić jednorazowe rękawiczki oraz maseczkę do wentylacji, by zabezpieczyć siebie przez narażeniem własnego zdrowia. Kolejność czynności i sposób ich wykonywania prezentuje następujący film:

Jeśli jednak boimy się lub brzydzimy się wykonywać wdechy ratownicze, pamiętajmy, że najważniejsze jest wykonywanie uciśnięć – w układzie krwionośnym po zatrzymaniu oddechu powinno być tyle tlenu, aby uniknąć niedotlenienia tkanek. Resuscytację wykonujemy do momentu przyjazdu służb medycznych.

Podsumowując

Udzielenie pomocy przedmedycznej ofiarom wypadku, nie tylko drogowego, to nasz obowiązek tak moralny, jak prawny. Bycie uczestnikiem czy świadkiem drogowej kolizji może być jednak przeżyciem traumatycznym, którye spowoduje naszą panikę. Zakres udzielonej pomocy jest zróżnicowany w zależności od okoliczności zdarzenia i obrażeń poszkodowanego. Nie wystarczy w tym przypadku dawno odbyty kurs pierwszej pomocy. Dla osób, które nie mają styczności z ratowaniem ludzkiego życia na co dzień, pomocne będą aplikacje na telefon komórkowy, które w przejrzysty i skrótowy sposób pomogą nam w podjęciu odpowiednich działań (np. „pierwsza pomoc w sytuacjach zagrożeń” na Androida, czy „pierwsza pomoc” na iOSa). Warto profilaktycznie zainstalować je na telefonie, by chronić zarówno ofiarę wypadku, jak i siebie przed konsekwencjami prawnymi.

Michał - pasjonat motoryzacji i wszystkiego co z nią związane - począwszy od drfitu poprzez off-road a na wyscigach F1 skończywszy, Kolekcjonuje wyątkowe samochody oraz motocykle.

Artykuły autora | Strona www autora

Zostaw komentarz